Zalety aplikacji NO-CODE, czyli jak zostać programistą nie umiejąc pisać kodu

Kod jest podstawą większości programów i aplikacji. Każda linia kodu jest jak instrukcja – logiczny mechanizm krok po kroku umożliwiający komputerom, serwerom i innym maszynom wykonanie danej akcji. Aby stworzyć te instrukcje, trzeba mieć cenną umiejętność taką jak pisanie kodu, której czasami brakuje. Czy istnieje prostsza metoda na oprogramowanie? 

Obecnie istnieją różne platformy umożliwiające programowanie bez użycia kodu. Należą do nich Microsoft Power Apps i Oracle Visual Builder do tworzenia aplikacji mobilnych i internetowych, Oracle Application Express do budowania aplikacji biznesowych oraz Salesforce Lightning Platform do realizowania aplikacji, służącej do zarządzania relacjami z klientami. Nawet Google wkracza do akcji dzięki niedawnemu przejęciu AppSheet, platformy bez kodu do tworzenia aplikacji mobilnych.

Te narzędzia i zbudowane za ich pomocą aplikacje zyskują na popularności w świecie technologii. Według badań przeprowadzonych przez firmę Gartner, tworzenie aplikacji z małą ilością kodów lub z ich brakiem, będą stanowić ponad 65% działalności związanej z tworzeniem aplikacji do 2024 r. Przy czym trzy czwarte dużych przedsiębiorstw będzie wykorzystywać co najmniej cztery narzędzia programistyczne o low-code.

„NO-CODE pozwala ludziom, którzy nie wiedzą, jak pisać kod, tworzyć te same aplikacje, które zrobiłby inżynier oprogramowania” – mówi Vlad Magdalin, współzałożyciel i dyrektor generalny Webflow, firmy która bazuje na niewymagającej kodowania platformy do tworzenia witryn internetowych. „Jest to możliwość obejścia się bez kodu, co tradycyjnie robi się z kodem”.

Programowanie bez kodu można również traktować jako formę programowania wizualnego. Zamiast tekstowych środowisk programistycznych, użytkownicy operują elementami kodu za pomocą interfejsów użytkownika typu „przeciągnij” i „upuść”. Jednym z przykładów narzędzi jest  Scratch firmy MIT Media Lab, który wykorzystuje graficzne bloki programistyczne do uczenia dzieci i dorosłych kodowania.

„To bardziej przypomina używanie klocków, które mają logikę” – mówi Lacey Kesler, współzałożycielka Visual Dev School. „To sposób na umożliwienie ludziom tworzenia w internecie bez uczenia się, jak kodować”.

Programowanie bez użycia kodu jest naturalnym postępem w dziedzinie tworzenia oprogramowania. To, co zaczęło się jako programowanie niskopoziomowe przy użyciu języka asemblera – które jest tak bliskie programistom jak instrukcje kodu maszynowego – ewoluowało w Javę, Python, C, JavaScript i inne współczesne języki programowania.   Pomimo tego, że brak kodu jest wynikiem ewolucji technologicznej, nie jest nowatorską koncepcją. Narzędzia inżynierii oprogramowania wspomaganego komputerowo (CASE) z lat 90-tych są starsze niż dzisiejsze platformy bez kodu. Jednak narzędzia CASE, jak sugeruje ich nazwa, mają na celu jedynie wspomaganie pewnych czynności w cyklu życia oprogramowania, a nie samo kodowanie. Microsoft Visual Basic i Adobe Dreamweaver – które nadal wymagają znajomości kodu – są uważane za wcześniejsze iteracje narzędzi niewymagających użycia kodu.

Jakie ma zalety NO-CODE (programowanie bez kodu)?

Programowanie bez użycia kodu jest rozwiązaniem problemu podaży i popytu: rosnącego zapotrzebowania na generowanie większej ilości oprogramowania, ale z ograniczoną liczbą programistów, którzy mogą je tworzyć.

„Na rynku istnieje wyraźna potrzeba tworzenia oprogramowania przez więcej osób, a to, co można stworzyć za pomocą kodu, jest tak cenne” – mówi Magdalin. „Jednak kodowanie jest tak trudną umiejętnością do nauczenia się, że świat po prostu nie może jej w pełni opanować. Pojawiają się narzędzia niewymagające kodowania, które są znacznie łatwiejsze do nauczenia się w porównaniu z uzyskaniem stopnia naukowego z informatyki lub przechodzeniem przez kurs kodowania ”.

Platformy bez kodu umożliwiają szybsze tworzenie aplikacji, co może prowadzić do obniżenia kosztów dla firm oraz pozwoli wyeliminować wszelkie problemy między wizją produktu danej osoby a sposobem, w jaki inżynier oprogramowania zrealizuje tę wizję za pomocą kodu.

„Oprogramowanie ma spełniać określony cel, rozwiązać określony problem” – mówi Kesler. „Dzięki wizualnym narzędziom programistycznym jesteśmy w stanie to zrobić bez przekazywania projektu programiście lub uczenia się, jak samodzielnie go kodować. Daje nam możliwość rozwiązywania własnych problemów ”.

Ale być może najważniejszą zaletą NO-CODE nad kodem jest ułatwienie tworzenia oprogramowania. „Wchodzimy w świat, w którym ludzie, którzy najlepiej rozumieją sytuację biznesową lub ci, którzy najbardziej wchodzą w interakcję z klientami, będą sami budować produkt” – mówi Emmanuel Straschnov, współzałożyciel platformy Bubble NO-CODE. „Biorąc pod uwagę, że technologia jest tak centralną częścią naszego życia, więcej ludzi powinno być w stanie ją stworzyć ”.

Jednak programowanie NO-CODE nadal nie jest rozwiązaniem uniwersalnym. Nie będzie miało takiej samej precyzji i nie zapewni tylu możliwości, co kod. „Ponieważ jest to wyższy poziom abstrakcji, w pewnym sensie będzie ograniczał. Nie będziesz mieć takiej elastyczności jak kod ”- mówi Straschnov.

Co więcej, platformy NO-CODE nie mogą mieć na celu całkowite zastępowanie programistów. „Jestem byłym inżynierem oprogramowania, więc kiedyś bałem się tego samego” – mówi Magdalin. „Tylko dlatego, że kodowanie zostało zautomatyzowane, nie oznacza, że ​​zniknęła cała umiejętność. W rzeczywistości może być nawet bardziej teraz ceniona. Każda firma będzie miała coś wyjątkowego, czego nie da się rozstrzygnąć  jedynie za pomocą rozwiązań bez kodu. Nadal potrzebujesz programistów”.

Jeśli chodzi o przyszłość programowania bez kodu, Straschnov postrzega ją jako naturalną część ekosystemu oprogramowania, przy czym coraz więcej firm przechodzi na platformy bez kodu, a inżynierowie oprogramowania rozszerzają te platformy, aby uczynić je bardziej wydajnymi.

„Mam nadzieję, że przyszłość NO-CODE zostanie przedstawiona w pozytywnym świetle, ponieważ demokratyzuje rozwój oprogramowania” – mówi Kesler. „Wiem, jak programować – poświęciłem się wyłącznie Ruby on Rails, ale zdałem sobie sprawę, że nie tak lubię tworzyć. Kiedy odkryłem tworzenie aplikacji w sposób nardziej wizualny, wszystko dla mnie się zmieniło. Tworzenie bez użycia kodu pozwala innym tworzyć w sposób, który wydaje się bardziej naturalny ”.